Archive for the 'mózgownica' Category

trochę przed północą przedostatni wpis

koniec roku to dobry czas aby zacząć coś od nowa 🙂

Tak trochę szkoda się rozstawać z tym adresem bo kilka osób go już pamięta, jest do niego kilka linków zapisanych w sieci według wielkiego gie raptem 125 http://hop.bibliotekarz.com/y

Z niewiadomych przyczyn w sumie bez żadnego seo, żadnych masowych linków i innych zabiegów pozycjonerskich pr samo z siebie dobiło do 4

Według alexa.com do podium w kraju zostało mi już tylko przeskoczyć 47 401 innych stron i będę znaną marką 🙂

Według śmiesznego narzędzia http://hop.bibliotekarz.com/z obecnie strona jest warta 16 540,94 zł ktoś chce kupić oddam za 15 ooo zł?

Cóż jeśli wam się nie znudziło mnie czytać to będziecie musieli zmienić adres w przeglądarkach bo się stąd przenoszę na własne śmieci.

Mam nadzieję że to krok w dobrą stronę czas jak zwykle zweryfikuje mój kolejny pomysł.

Przenosiny mają kilka plusów np. będziecie mogli obserwować powolny (w tym przypadku) proces zmian w wyglądzie mojego bloga i funkcjonalnościach jakie zamierzam na nowym miejscu z czasem udostępnić. Będę w końcu miał możliwości zrobienia czegoś więcej niż udostępnia wordpress.com. Obym tylko nie przegiął z cudowiankami.

Tak czy siak jedno jest pewne będzie trochę inaczej.

dla terrorystów, pedofili, włamywaczy i innej zarazy

Zmęczony stekiem bzdur na temat jak to w sieci zawsze cię namierzą dziś przewrotnie opiszę jak być niewykrywalnym 😀

Nie będzie to tanie proste i wydajne rozwiązanie ale będzie skuteczne aż do bólu 🙂 i niechaj mnie cmoknie żabka w łapkę.

  1. Wybieramy kiosk ruchu z kartami zdrapkami gdzieś gdzie nie ma znajomych, kamer ulicznych, bankomatowych itp. zakupujemy pakiet startowy internetu w sieci komórkowej.
  2. Zakupujemy używany modem na giełdzie, bazarze od kogoś z ręki co nie wystawia faktur.
  3. łączymy kartę z modemem, i z komputerem odpalanym z botowalnej płyty np. knopixa testujemy czy i jak działa, gdzie wyłączyć java, flash, jak zainstalować tor-a a potem jeszcze przejść przez proxy jakieś
  4. kupujemy kolejną kartę i modem (na tych samych zasadach) ale tym razem w rękawiczkach i gdzie indziej 😉
  5. siadamy sobie w mało uczęszczanym miejscu do którego dojść można z dala od jakichkolwiek kamer ulicznych konfigurujemy sprzęt na bazie poprzednio zdobytej wiedzy i robimy co chcemy przez kilka godzin na spokojnie 🙂
  6. po obrażeniu zadowalającej nas liczby osób wywalamy kartę i modem do studzienki kanalizacyjnej w innym mieście

No i ciekawe jak mnie władza namierzy przy zastosowaniu takiej procedury 🙂

5a.   można pójść w drugą stronę czyli wybrać jakiś biurowiec, akademik, bibliotekę uniwersytecką gdzie jest masa zmieniających się ludzi z lapkami pod warunkiem że nikt nie zajrzy ci w monitor i będziesz mieć kaptur oraz utykać coby kamery cię nie zapamiętały 😀

Pamiętajcie obie strony się mylą zarówno ci co twierdzą że wszystko mogą namierzyć jak i ci którzy twierdzą że są nie wykrywalni 🙂 Wszystko to jest  kwestią determinacji i opłacalności niczego więcej.

sidewiki

jako że przygotowuję się do pisania pracy licencjackiej o googlu to męczę jego narzędzia i po długiej przerwie zainstalowałem sobie google toolbar. Przy jakiejś okazji wywalił mi ekran opisujący sidewiki i poruszył mnie dogłębnie 😀 Pomimo że to rozwiązanie ma już 3 miesiące dla mnie stało się kolejną nowością która znów odciągnęła mnie od układania szablonu pytań na jakiś czas.

Koncepcja jak dla mnie rewelacyjna prosta nie narzucająca się i dająca niespotykane możliwości tworzenia równoległego obiegu informacji do treści oficjalnych. Weźmy stronę Biblioteki Narodowej brak na niej możliwości komentowania informacji, wyrażania opinii ect. a mogło by się przydać. Jest to o tyle świetne rozwiązanie że dostępne bezpośrednio przy stronie która pobudza mnie do komentowania a zarazem nie daje możliwości ingerencji w mój komentarz przeciętnemu właścicielowi strony :>

Rozwiązanie to może być przydatne do różnych zastosowań ja przykładowo złożyłem prezydentowi i premierowi życzenia świąteczne albo może być również przydatne jak są problemy z komentarzami, np.  bloog.pl mnie nie lubi ;P i wywala w większości moje komentarze „w kosmos” więc na boku sobie mogę coś dopisać 🙂 a jeśli autor/ka bloga zechce to weźmie pod uwagę

i tyle zachwytów teraz o rzeczach smutniejszych

Istotne według mnie wady sidewiki

  1. ograniczony dostęp do grupy zarejestrowanych użytkowników googla
  2. kolejne źródło pozyskiwania informacji o użytkownikach które niekoniecznie chcieli udostępniać niebezpiecznemu google.
  3. istnieje możliwość wpływu na działanie sidewiki przez właściciela strony www co (moim zdaniem) obniża walory tego rozwiązania
  4. sprawa wracająca jak bumerang manipulowanie przez wielkie G informacją jeden filtr założony przez wielkie g i nagle się okazuje że zieloni jednak nie protestowali na stronie prezydent.pl przy użyciu sidewiki
  5. stosunkowo niewielka liczba polskojęzycznych użytkowników (wnioskuję na podstawie braku wpisów w sieci, przykładowo u prezydenta byłem jako trzeci piszący a u premiera jako jedyny)

To nie jest tak że to rozwiązania totalnie wysysa wiedzę o nas, ale teraz zwróćcie uwagę że wasze prywatne komentarze zostają ściśle przywiązane do logina w wielkim g, co jeszcze bardziej ułatwia szufladkowanie i monitorowanie waszych działań w sieci nie tylko wielkiemu g, ale również innym, vide mój google profil.Ile tam różnych informacji można zobaczyć 🙂 a co jak napiszę w komentarzu coś tak od serca i np. prezydent się obrazi i będą mnie ścigać z urzędu?

Służby mają wszystko podane gdzie pracuję, uczę się i mieszkam to łatwiejsze niż namierzyć anonima piszącego za pomocą karty zdrapki w dodatku przez jakieś proxy czy wręcz tor-a. Więc kogo złapią tego podającego się na tacy czy faktycznie czarny charakter?

Rodzi się pytanie jak teraz ustrzec dziecko przed niebezpieczeństwem utraty prywatności jakie funduje mu wielkie g? Poprzez łączenie swoich usług i ich udostępnianie wielkie g staje się bardzo niebezpieczne.

Kilka przydatnych linków związanych z sidewiki

Ciekawostką jest że w chrome link http://hop.bibliotekarz.com/t do kancelarii premiera jest mniej wiarygodny niż do wtyczek wordpressa 🙂 o czym informuje

Ostrzeżenie o przekierowaniu

Poprzednia strona próbuje Cię przekierować do adresu http://www.premier.gov.pl/.

Jeśli nie chcesz przechodzić na tę stronę, możesz powrócić na poprzednią stronę.

W przypadku stron google i wordpressa brak takiego ostrzeżenia 🙂

akismet blokuje całkiem dobrze :)

zablokował mi już ponad 10 000 komentarzy śmieci, co prawda do tej pory nie zaglądałem czy robi to poprawnie ale zdaje się że nie blokuje zbyt wiele tych komentarzy co powinien przepuścić. Nie zaobserwowałem natomiast aby przepuścił jakikolwiek spam 🙂

Faktem jest że dziś się doszukałem w paczce zatrzymanych 600 spamów dwóch komentarzy co nie były spamem (dzięki Kikuchi za propozycję, nie widziałem wcześniej) ale to „dopuszczalne straty” w porównaniu z liczbą godzin jakie musiałbym poświęcić na filtrowanie ręczne spamu.

Tak więc jeśli ktoś napisał komentarz i nie pojawia  się on w przeciągu 2-3 dni to proszę o mail- poganiacza sprawdzę co się dzieje 🙂

i niedoszły i głupi :(

jednym słowem święta – czas samobójców, awantur i ponurych myśli.

Dzięki świątecznemu nastrojowi doszedłem do wniosku że 25 lat temu podjąłem złą decyzję, powinienem iść do technikum a nie do zawodówki, a jeszcze lepiej do ogólniaka.

Dałem ciała wtedy i tyle, stąd teraz mam doła.

Wszystko by się może jeszcze inaczej potoczyło (pewnie bym miał teraz pełnię lata) jak bym po raz drugi nie dał ciała 20 lat temu. Szit-fak dupy mi się zachciało… trzeba było własną dupę wziąć w troki i nie zważając na nic załatwić emigrację do kangurów. Wystarczyło tylko papierek wypisać i zanieść, reszta był ustawiona. Teraz bym sobie na rafie koralowej nurkował… a nie smęcił w środku nocy na głupim blogu i się zastanawiał czy zus splajtuje jeszcze zanim będę miał emeryturę czy zaraz potem jak ją już dostanę.

i niedoszły i głupi

idę po browar może się nastrój poprawi po złotym napoju

hop.bibliotekarz.com

odzyskałem władzę nad serwerem 🙂 więc na dobry początek tygodnia zaadoptowałem coś na przyszłe potrzeby bibliotekarz.com.

Może niezbyt przydatne samo w sobie (bo adres długawy), ale w ramach wewnętrznego linkowania będę używać np. do umieszczania zaawansowanych wyszukiwań googla i innych tasiemcowych adresów. Jak dla mnie to wystarczający powód posiadania tegoż ficzera 😉 muszę tylko podrzeźbić trochę jeszcze, jakiś obrazek dodać, jakieś miejsce na banner, pomyśleć nad słowami kluczowymi  i póki co starczy. Potem chcę jeszcze dorobić jakieś info może listę ostatnich 10 skróconych adresów ale to już jak się będę nudził kiedyś, czyli nigdy 😉

Chyba że pomysł się spodoba i będą naciski otoczenia na rozwój tegoż pomysłu w czasie wcześniejszym 🙂

Jak byście nie wiedzieli co hop.bibliotekarz.com robi to już tłumaczę.

Przykładowo mamy długi adres który się nie mieści w jakimś formularzu albo zajmuje za wiele miejsca np.w  twitterze albo w mailu się zawija i przestaje być klikalny wtedy dajesz go krasnoludkowi co siedzi w serwerze on go wpisuje gęsim piórem w swój rejestr i podaje ci tylko nr sygnaturki która prowadzi w to samo miejsce.

http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&rlz=1R1GGGL_pl___PL323&hs=ptl&q=sygnatura+ksi%C4%85%C5%BCki+%2Bs%C5%82ownik+-zdrobnienie+-uk%C5%82ad+site%3Apwn.pl&btnG=Szukaj&lr=&aq=f&oq=

lub alternatywnie

http://hop.bibliotekarz.com/h

niby ląduje się w tym samym miejscu, ale linki trochę różnią się długością co czasem ma znaczenie 😉

Ogłaszam KONKURS

Nagroda główna – możliwość pochwalenia się „To był mój pomysł!” i browar na mój koszt 😉

Pytanie konkursowe :

Co powinno się znaleźć pod adresem http://www.bibliotekarz.com?

na odpowiedzi czekam do świąt, ewentualnie najbliższego weekendu w z zależności co będzie pierwsze 😉

po świętach rusza bowiem budowa czegoś nowego pod adresem biliotekarz.com

Ce site est fermé momentanément.

Cokolwiek by tytuł mówił bibliotekarz.com padł.

To nieuniknione 😦 (jak mawiał agent Smith)

Od jakiegoś czasu baza danych się buntowała że jest zajęta w ponad 90%, pod koniec każdego miesiąca kończył się transfer a ja zajmowałem się czym innym 😦 Obecnie baza weszła w tryb tylko do odczytu a to za mało żeby funkcjonować.

Gratulacje zapisaliście w niej 100 mb danych

Przyszła kryska na matyska, stało się,  co prawda liczyłem że stanie się to po świętach nie teraz ale cóż, bywa.

Bibliotekarz .com powróci ale w zmienionej formule, jak tylko znajdę czas mam nadzieję że nastąpi to niebawem. Konsekwencji tych zmian będzie kilka, np. ten blog zmieni adres na arek.bibliotekarz.com i pewnie dostanie siermiężne szaty na początek, pradwopodobnie agregator rss wyląduje w swojej subdomenie, i coś tam jeszcze się wymodzi ;).

Szkoda że znów pod presją czasu, a nie na spokojnie jak miałem w planach.

Taki lajf nie ma co narzekać (tak mi mówili kiedyś na szkoleniu handlowym) przyjmujmy życie jakim jest, trzeba działać nie czekać.

Wszystkich stałych czytelników Dziennika z blogów bibliotekarzy przepraszam za ten pad bibliotekarz.com i zapewniam że postaram się naprawić to w miarę szybko.

upgrade do nowej wersji

od wczoraj dysponuję wersją 4.1x do obsługi moich interfejsów wejścia –  wyjścia (dla tej co uważa że piszę za mondsze chodzi o papu i kupkę oraz podglądanie, macanie itd. ), a co mi życzono wstawiam poniżej zobaczymy co się sprawdzi 😉

Najlepsze życzonka,
wielkiego w życiu słonka,
smutków małych jak biedronka,
szczęścia dużego jak smok,
pomyślności na kolejny życia rok
i miłości, bo ona dostarczy Ci radości.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Z okazji urodzin 100 lat życia i 200 lat piwa picia!

Z okazji urodzin, życzę Ci by każdy następny dzień był lepszy od minionego, szczęścia w miłości, osiągnięcia założonych celów, spełnienia nie tylko zawodowego, wspaniałego domu, udanych dzieci, wspaniałego pojazdu, wesołych kumpli, pilota i skrzynki piwa.

Duuuuuużo zdrowia i spełnienia marzeń. Uśmiechu i optymizmu każdego dnia!
Wszystkiego NAJ! NAJ! NAJ! A w czwartek wygranej w totka – 9 balonów :mrgreen:

Sto, a nawet dwieście lat i oby Twój Optymizm nigdy nie zgasł ;-)

takiej radości w przyszłym roku !! :mrgreen: :-P :-D ;-)
wszystkiego spełnionego!

Sto lat, zawsze z łatwym dostępem do piwa ;-)

Sto złotych lat!!!!!!!

Sto lat życia, urody oraz seksu :)

Wynika mi że dziewczyny wiedzą w czym gustuję 😉 ale z długością życia to przesadzają. Toż można wpaść w alkoholizm jak by się tyle lat żyło. Dajcie żyć wersja 8.x to aż nadto aby obejrzeć ten świat a  ileż można czekać by zobaczyć co jest po drugiej stronie?

Chyba czas zrealizować będzie piwną zachciankę w tym roku. A gdyby tak to jeszcze w ustrzykach zrobić wtedy bym miał „wash and go” 😉

Mr. Mojo Risin

Zgodnie z przewidywaniami użycie tytułu zaproponowanego przez dr puściło statystyki „w kosmos” risin, risin, risin, risin, risin, no może mikro kosmos ale zawsze do nieba.

Niestety Bibla pisze że się zamyka i daje linka do mnie co zaowocowało że ilość wejść z jej strony risin, risin, risin, risin, risin, jakieś 7 razy co też nakręciło kosmiczny efekt. Nigdy już nie będzie takiej oglądalności pod tym adresem*

Poniżej widać jak słowa o gorących studentkach bibliotekoznawstwa nakręcają odwiedzalność:

Statystyki po pseudo erotycznym tytule wpisu

no i właściwe risin, risin, risin, risin, risin

Oto przed Państwem  Prześwietna grupa The Doors i ich L.A. Woman

* bo zmieniam niebawem adres bloga 🙂


__Z_m_i_a_n_a__ adresu bloga teraz prowadzę go pod adresem:

http://arek.bibliotekarz.com

Zagłosuj w Katalogu Bibilolubów

Głosuj na biblioteką w Katalogu Bibliotek
Głosuj w Katalogu Bibliotek

Archiwum chronologiczne

Maj 2024
Pon W Śr Czw Pt S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Foty biblioteczne ;)

RSS Ostatnio dodane książki w Antykwariacie Ekslibris

  • Błąd: kanał prawdopodobnie nie działa. Spróbuj ponownie później.

Wymiana buttonami :)





Czytelnicy :)